Opłatek
« Polska jest krajem gdzie tradycja jest głęboko zakorzeniona. » Czyśmy przyjechali do Francji, czy urodziliśmy się tu, chcemy podzielić się z naszymi przyjaciółmi i dziećmi tym co nam najdroższe. Podzielenie się opłatkiem w Wigilię jest częścią naszej tradycji: to znak przebaczenia, przyjaźni i pojednania.
Opłatek organizowany przez stowarzyszenie polsko-francuskiego KTM-u, w niedziele 18 stycznia 2015, był szczególnie ważny w związku z tragicznymi wydarzeniami z początku roku. Ksiądz Wiesław TOMKIEWICZ przypomniał nam jak ważne jest by wszyscy migranci, bez względu na wiarę, przynieśli miłość i pokój. Jeśli nasza różnorodność jest głoszona przez szacunek do innych, to tylko przyczynia się do wzbogacenia wartości w Francja.
Podczas Opłatku było wiele atrakcji. Zarządzanie stowarzyszenia KTM-u zostało przekazane przez byłego Przewodniczącego Jean JASKOWIAK i jego zespół nowemu zespołowi prowadzonego przez Panią Ewę BAJDA (Przewodnicząca) oraz Pana Michel TARCZYNSKI (wiceprzewodniczący).
Popołudnie było animowane przez młodych muzyków (Michel SZYMANEK, Sławomir PINDOR, Ania ZBROJEWSKA, Patrycja KORCZAK, i Paulina i Patrycja BAJDA) którzy zapraszali na wspólny śpiew kolęd, które są tradycyjnymi polskimi piosenkami świątecznymi, i tańczenie w rytm polskich piosenek popularnych.
Szopka była przygotowana przez dzieci i młodzież z polskiej misji katolickiej pod nadzorem Pani Ewy KORCZAK, Ewy BAJDA i Moniki PRYSZLAK.
Wszystkie dzieci dostały też słodycze od Świętego Mikołaja. Ale nie tylko dzieci mogły skorzystać z prezentów; dzięki hojnym dawcom, wśród których znajdują się Panie WALAS i STEC, i Pan KADUR, mogliśmy też uczestniczyć w tomboli.
Dużo osób zaangażowało się byśmy mogli miło spędzić czas, by nasza tradycje przekazać i utrwalić. Tradycyjne ciasta polskie były podawane(makowce, szarlotki, a także serniki. Kto wie, może sernik jest przodkiem ciasta z serem który przybył do Lotaryngii wraz z imigrantami polskimi w latach 30 by pracować w kopalni?).
Dziękuję wszystkim którzy pracowali w cieniu i bez których zorganizowanie tego dnia nie było by możliwe.
« La Pologne est un pays où la tradition est fortement ancrée. » Arrivés ou nés en France, nous souhaitons transmettre à nos amis et à nos enfants tout ce que nous avons de plus cher. Le partage de l’opłatek le soir du Réveillon de Noël fait partie intégrante de notre tradition: la rupture et l’échange de ce pain d’azyme entre personnes se trouvant autour d’une table est un symbole de pardon, d’amitié et de réconciliation.
La fête d’Opłatek organisée sous l’égide de l’association franco-polonaise KTM le dimanche 18 janvier 2015 a pris une dimension toute particulière suite aux évènements tragiques survenus en début d’année. L’aumônier Père TOMKIEWICZ a rappelé combien il est important que tous les migrants, indépendamment de leur confession, apportent le message d’amour et de paix. Si notre diversité est clamée avec le respect de l’autre, elle ne pourra que contribuer à l’enrichissement des valeurs en cette terre d’accueil qu’est la France.
La fête d’Opłatek a été marquée par de nombreux temps forts. Le flambeau de la gestion de l’association KTM a été transmis par l’ancien président, M. Jean JASKOWIAK et son équipe à la nouvelle équipe guidée par Mme. Ewa BAJDA (présidente) et M. Michel TARCZYNSKI (vice-président).
Cette après-midi festive a été animée par les jeunes musiciens (Michel SZYMANEK, Slawomir PINDOR, Ania ZBROJEWSKA, Patrycja KORCZAK, Mlles. Paulina et Patrycja BAJDA) qui ont invité l’assemblée à chanter les koleda les chants de Noël traditionnels et à danser au rythme des chansons populaires.
La crèche vivante a été préparée par les enfants et les jeunes de la mission polonaise sous le regard attentif des Mmes Ewa KORCZAK, Ewa BAJDA et Monika PRYSZLAK.
Tous nos petits ont été gâtés par le Saint Nicolas qui leur a apporté des sucreries. Cependant, non seulement les petits ont pu se réjouir des cadeaux ; grâce à de nombreux donateurs, parmi lesquels nous comptons Mmes. WALAS et STEC, M. KADUR, une tombola a pu avoir lieu.
Beaucoup de personnes se sont investies afin de rendre cette journée agréable, pour perpétuer et transmettre la tradition. Les gâteaux traditionnels polonais ont été servis (gâteau au pavot, « charlotte » - gâteau aux pommes, ainsi que le gâteau au fromage Qui sait, ce dernier, est-ce peut-être « l’ancêtre » du gâteau au fromage arrivé en Lorraine avec les immigrés polonais arrivés dans les années 30 pour travailler dans les mines?).
Nous remercions tous ceux qui ont travaillé dans l’ombre et sans qui l’organisation de cette journée n’aurait pas été possible.
Katarzyna JULIEN